nie milcz
czy o tak wiele dziś proszę
wiem, że masz wiele na głowie
przecież wysoce głowy nie noszę
nie czuję Cię nawet w połowie
wiecznie wracam do tego stanu
niewinnie ubrany w gorycz zawodu
oddając to wszystko memu Panu
chaosem przesiąknięty pragnę dowodu
że miłość wciąż kocha
że słońce wciąż świeci (na niebie)
że kwiaty wciąż kwitną (nawet zimą)
proszę, nie mów - nie miejsce nie pora
tak bardzo Cię znów potrzebuję
niech wiara znów do pomocy będzie skora
i nich anioł co strzeże - nie odlatuje
proszę
chciałbym choć raz porozmawiać
że jest wszystko dobrze nie udawać
prosić przyjaciół bez lęku o pomoc
i nie mówić: Bóg mnie kocha - ponoć
nie milcz dłużej
(...) tyle rzeczy chciał bym ci powiedzieć (...)
Komentarze (2)
Rozmową można wiele 'zyskać'...więc staraj się,by do
niej doszło;)
Piękny...mam nadzieje ze Cie wyslucha mi takiej szansy
nie dano...