Co mogę zrobić ?
Co mogę zrobić, by tak nie wiało
smutkiem przez struny serca i myśli?
Kogo mam prosić, by ciepło wtulał
do chwil dzisiejszych i do tych
przyszłych.?
Gdzie są te drogi i ten kierunek
skąd pachnie słońcem oraz radością
gdzie błękit trzyma za rękę niebo
ciesząc wzrok swoją doskonałością?
***
Aromat czuję .. .myśli mi słodzi
Wraz o nim zstępuje promyk nadziei
że się poskłada życie na nowo
marzenia ścieląc tak po kolei…
Zaraz ktoś krzyknie, że nie ma marzeń
oraz na takie nie ma co liczyć
- patrzę i słucham …a w głosie
czuję
jak wiele bez nich żalu.. goryczy
Każdy okruszek piękna i słowa
trzeba hołubić tulić do serca
by rozkwitały jak delikatna
srebrzysta smuga ta księżycowa.
Komentarze (6)
W tej drugiej części wiersza , w drugim wersie
chciałaś z pewnością napisać;
Wraz z nim wstępuje....więc mała literówka do poprawy,
aby rytm się nie załamywał...
Jesteś najlepszym dowodem na to, że trzeba kochać
każde słowo, bo każdy okruszek piękna z Twojego
wiersza rozkwita radością w naszych sercach!
Gdy ktoś krzyczy, że nie ma marzeń- nie ma racji!
Marzenia są, powinny być. Tylko dzięki nim szary,
zwykły dzień może stać się wyjątkowy;)) Piękny wiersz.
Tak, trzeba dbac o kazdy okruszek piekna i dobre
slowa, wszak z malych spraw skladaja sie wielkie
emocje... Piekne emocje w wiersz wpisane. Bardzo
zyciowy wiersz, w nim juz przemiane dostrzegam...!
Miło przeczytać ciepły wiersz w tak chłodny dzień jak
dzisiaj :) U Ciebie nawet smutek jest pełen ciepła i
nadziei na lepsze jutro...
bardzo ciekawe przenośnie i porównania, w tym wierszu
pachnie poezją, bomba!!!