...nie od teraz...
wyjścia nie mam
w swych objęciach
trzymasz rozkosznie
pieścisz namiętnie
pocałunkiem zatapiając
spojrzeniem czarując
uśmiechem rozbawiając
jak Raffaello słodyczą
wnikasz w głąb serca
szeptem wyznania swojego
tchnieniem oddechu mojego
jesteś cudowny jak zorza
rozpalasz ogień Słońca żarem
płoną w tańcu usta pożądaniem
ciało miłością drga jak kwiat
w twych ramionach zapach
na wskrość przeszywa słowem
pięknie ubierasz w dzień
zostawiając nagość nocą...
...bez czasu jestem twoja
Ty miłością moją
2011-05-14
Komentarze (12)
ladnie piszesz pozdrawiam
w:)jeszcze raz dziękuję jak też pozdrawiam w
słoneczny:)
Bardzo ładnie o miłości. :)
Podoba mi się- miłość tyle ma imion, tyle o niej
napisano i jeszcze napiszą.
Pozdrawiam
Brawurowy wiersz na cześć miłości. Rzeczywiście,
bardzo subtelny. Pozdrawiam serdecznie
Twoje wiersze niosą wiele niebanalnie podanych emocji.
Są bardzo subtelne. Gratuluję... Pozdrawiam
Pięknie nea. Pozdrawiam serdecznie, życzę dużo ciepła
jak pięknie!!! pozdrawiam
Przecudne o gorącym pięknym uczuciu. Pozdrawiam
serdeczne
w :) dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny
:)przesyłam:)
jak to do rosołu człowiek się rozbiera tak też
wzrokiem można w:)
Widzę śpiewającą i zwinną zupę ze słów.
Prawie erotyk. Pozdrawiam:-)