Nie pytaj
Żonie
Kim jesteś dla mnie – nie pytaj,
kiedy oczy otwierasz z rana.
Otwórz serce, jak księgę i czytaj.
Tam odpowiedź jest cała spisana.
Jesteś dla mnie początkiem i końcem,
obłokiem jasnym na pogodnym niebie.
Jesteś gwiazdą, księżycem i słońcem.
Jak roślina bez wody, więdnę bez Ciebie.
Z Tobą niegroźne są wichry i burze,
przy Tobie spełniają się moje marzenia.
Chcę z Tobą odbywać najdalsze podróże
do miejsca narodzin Twojego imienia.
Bo Ty jesteś moim istnieniem,
światem dalekim i bliskim,
ciepłym słońca letniego promieniem.
Jesteś dla mnie wszystkim.
Już więcej, kochana, kim jesteś nie
pytaj!
Komentarze (30)
Wspaniałe wyznanie ubrane w sens logikę i prawdę.
Ubrane przede wszystkim w miłość i szczerość. Bardzo
ładny wiersz pełen składu i ładu. Pozdrawiam
przepiękna dedykacja...:)
Basia wie co mówi:)
Mnie też się podoba i to bardzo.
Pozdrawiam:)
Piękny!!! Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie :)
Myślę że każda żona chciałaby usłyszeć takie słowa.
Nieraz wystarczy tylko czułe objęcie i przytulenie do
piersi. Piękny wiersz. +
Poprostu piękne. Gorąco pozdrawiam
Pięknie, nic dodać nic ująć:)
Piękna dedykacja, wzrusza:) Pozdrawiam małżonków-:)
Hm...i jeszcze pewnie śniadanie do łóżka? Pozdrawiam!
No i nabroiłeś! Teraz dziewczyny z beja będą pretensje
do swoich partnerów miały czemu tak nie
potrafią.Pozdrawiam:)
Szkoda że o mnie nikt tak pięknie nie pisze.
Pozdrawiam
Wiersz piękny, chylę czoła mistrzowi słowa.Dziękuję i
pozdrawiam.
Witam. Też nie będę pytać. Piękny wiersz. Dobranoc
Jestem pod wrażeniem sposobu wyznania
miłości.Pozdrawiam.