Nie pytam się...
Nie pytam o drogę,
Podążam krętymi drogami,
Z uniesioną głową do góry,
Uważając by nie potknąć się,
Uważając by nie wpaść w przepaść,
Po drodze podnosząc zranione serca,
Szukając tego właściwego,
Podając dłoń by inni mogli się wesprzeć
i pozostać ze mną na tej krętej drodze,
Słowem pocieszenia unoszę uśmiech....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.