Nie uciekaj z Kościoła
"Nie uciekaj z Kościoła".
30.11.2021r. wtorek 10:59:00
Nie uciekaj z Kościoła
Wierz
I módl się.
Niech nastąpi pokój na granicy.
Niech przemówią rozsądni
I święci do wszystkich pozostałych.
Nastał Adwent!
Syn, Człowiek, Król, Bóg
W jednej postaci znów nam się narodzi.
Niech już nie leją się łzy,
Lecz niech spływają łaski
Jakie daje nam Chrystus.
To potrwa
Nim wszyscy wstawią się za jednego,
Nim pójdą do Jednego.
Cały świat patrzy na granicę
Ta granica jakoby była granicą całego
świata.
Taka umowna linia,
A na dodatek rzeka zwana Bug,
Tylko zamiana u na Ó
I mamy to, co najważniejsze w życiu
Doczesnym i wiecznym.
Nie uciekaj z Kościoła,
Ani nie z kościoła
Tam Bóg czeka na każdego z nas.
Medalik i nowenna,
A trzeba zacząć od siebie,
Od wnętrza,
Bo zewnętrzne gesty nie pomogą
I niech nieustannie płynie modlitwa
Jak marzenia, które ttwają w nas
nieustannie.
Gdy wyjdziemy na zero,
A granice zostaną obronione
To możesz się zakochać
I nie daj się sterować.
Nastał klimat jak dla kolei
I każdy po swoich torach się porusza,
I to coraz szybciej.
To nie wiklinowa łódeczka,
To nie Kolumb,
Lecz Wikingowie byli pierwsi.
Jaszczurka jak historia ciągle gryzie.
Nie uciekaj z Kościoła
Tam nie biją, nie gryzą,
Lecz dźwiękiem i modlitwą malowane
To, co zbliża ku wieczności.
Miło, że ktoś tu jest.
Komentarze (4)
Ciekawy wiersz z wiarą w tle.
Pozdrawiam serdecznie
Mocny, uczuciowy manifest.
Potrzebny i szczery - moje serce zdobywa.
( Zaraz rozlegną się komentarze, że
facet w sukience, zaraz po wykorzystaniu małoletniego
- zjada jakieś ciasteczko, popija i każe wszystkim
klękać - gdy wokół szaleje pandemia na którą,
wszechmocny właściciel ciasteczka pozwala)
Różnica taka, że ja przyjmuję to ich widzenie, szanuję
ich wolność - mają do tego prawo - a potem w ciszy,
modlę się o dar wiary, dla nich. Bo darem jest wiara i
wcale nie łatwym. Potem pocieszam aniołka, takiego
człowieka, bo to że , każdy ma swojego aniołka - nie
wyłączjąc Adolfa Hitlera - to dla mnie - proste, jasne
i bezdyskusyjne. Bardzo pozdrawiam i trochę chociaż -
uśmiechu życzę
...czasem tylko tam kłamią, wykorzystują seksualnie
małoletnich, cynicznie współpracują z władzami dla
własnych korzyści...
Wiara w Boga to każdego człowieka prywatna sprawa. Nie
powinno się dyskutować w tak delikatnym temacie; nie
przymuszać do chodzenia do kościoła ani z niego
wypraszać. Pan Bóg nikogo nie zmusza w wiarę w Jego
istnienie i na siłę nie przyciąga do siebie.
Miłego dnia :)