niebo
koci wzrok usiadł na parapecie
między mną a zachodzącym słońcem
zawieszam fotografie dnia
czas przechodzi turbulencje
jak zwykle jak co dzień
za narodziny chwili łyk wódki
na agrafce jeszcze jedna sekunda
rozmarzona jak wieczorna gwiazda
w wielkim wozie samotności
autor




marekg




Dodano: 2023-04-02 10:35:57
Ten wiersz przeczytano 251 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Świetny.
Chociaż tych łyczków by się nazbierało ;-)
Pozdrawiam.
Poetycka impresja dużej urody. :)
Pięknie ;) mało słów a treści i refleksji wiele
ładnie, jak zawsze.
Ładna reflekcja
taki okruszek poezji a ile ma w sobie treści
Urocze refleksyjne spojrzenie na nadchodący dzień.
Pozdrawiam serdecznie, beztroskiego dnia:)