Niechaj ,a jednak tak
,, Niechaj mnie Zośka o wiersze nie
prosi''
bo każdy w sobie ma kilof i młot
tam jest w nim zasięg tam jest
spojrzenie
bo życie włości to serce brzemienne
zrzucić to wszystko poznać już siebie
nieważne przecież jakie jest rozpoznanie
każdy na swoim ciele czuje co widzi
mnie serce prowadzi do zdroju mocy
wystarczy tylko uwierzyć tak głęboko
że rozwidlenie to przecież granice
tam wtedy była zabawa dla dzieci
skojarzenia były matematyką logiki
czasami wyznaczamy laureat nagrody
że my sami musimy dotrzeć do swojej
zagrody
a nie diagnoza dziecioł a kruk
on wiedział dawno że moc jest w zasięgu
Pana Boga różnica
Komentarze (9)
Kilof i młot - herb górniczy.
Każdy jest kowalem swojego losu, szczęściu trzeba
pomóc a prawdy szukać w wierze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prawda jest w każdym z nas, tylko trzeba chcieć ją
poznać.
Pozdrawiam ciepło:)
Każdy jest kowalem swego losu, a jakże.
Wystarczy uwierzyć, ciekawa refleksja, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.
Wierzyć, to móc...
Pozdrawiam ciepło :)
czasem wystarczy uwierzyć.
Niby oczywisty, a jakże otwarty.
Tak, trzeba czasem posłuchać serca i pójść tam gdzie
się rwie. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jednym słowem, zachęcasz, by ludzie zwrócili się ku
Bogu, tak odczytuję
Twój wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :)