Niedomknięte drzwi
Choć dni mijają ...ból nie mija
Tysiące głosów wciąż w mojej głowie
mętlik słów przeciw tobie
to co zrobiłeś tkwi między nami
bół nie mija choć my mijamy
wspomnienia mruczą jak koty
gdzieś na dnie duszy
ciągle za głośno
płacz a łez nikt nie osuszy
ty już nie myślisz
choć tydzień upłynął
że byłeś ze mną
z wiecznie smutną dziewczyną
nie czekam że wrócisz
to się nie zdarzy
oddzielam realność od miraży
tylko łzy płyną w melodii Bacha...
Komentarze (5)
Miłość przychodzi niespodziewanie. Spotkasz ją. Jestem
pewna, ze każdy ma swoją drugą połówkę chociażby na
końcu świata. Naprawdę wiersz jest ładny... Bardzo mi
się podoba. +)
Łzy płyną w melodii Bacha, piekne i takie smutne.
Jeszcze będziesz sie uśmiechać i spotkasz prawdziwą
miłość.
Osusz łzy dziewczyno zbieraj życie pełną garścią,
wraca nadzieja i słońce ,
czasu nie można zatrzymać.Wiersz przepełniony dziś
żalem jutro będzie rajem tak już w życiu bywa,jeszcze
nie raz będziesz szczęśliwa .
Tak smutne słowa,mam nadzieję,że pocieszenie trafi do
Ciebie szybko,choć dzisiaj w to nie wierzysz
bardzo mi się podoba jak zakończyłaś wiersz a jeśli
chodzi o tresc smutna gdyż nie może byc inna kiedy
opisujesz miłosc niespełnioną .....wiersz mi się
podoba