Niedosyt...
Dom pełen ciszy i ciemności głuchej
sytym milczeniem wypełniając usta
po kątach grzechy rozproszył bez
skruchy,
niby mam wszystko, skąd więc taka
pustka?
W szafach sukienki malowane w łąki
odciski palców zostawione w trawie
nic co powodem byłoby rozłąki,
niemi świadkowie w przesądzonej sprawie.
W ramkach zamknięte dawne fotografie
szczęścia schwytane w formie rekwizytów
ludzie mawiają, że ja nie potrafię
niczego cenić, żyjąc niedosytem.
autor
sael
Dodano: 2007-12-14 13:49:48
Ten wiersz przeczytano 1101 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
W trzeciej zwrotce "zrobiła się' przerzutnia; moze to
literówka? Jeśli by zacząc od "szczęscie schowane" nie
byłoby "fotografii szczęścia" ale i przerzutni; tak
czy owak- dobry wiersz.
powiem krótko; piękny przejmujący wiersz, odsłania
nasze puste, zaklęte, często tylko w martwych
przedmiotach uczucia!
Człowiek nie żyje pełnią gdy brakuje mu do szczęścia
nieraz nawet obecności wartości człowieka ważnych
spraw i wtedy wszystko dookoła nie przedstawia
wartości.Jest to trudny stan załamania harmonii.Jest
to życie na półoddechu Wiersz mówi bólem i skargą
Dobry wiersz w wymowie
To już utarte powiedzenie, że trzeba cieszyć się tym,
co się ma, ale to przecież nie wyklucza niedosytu
miłości, bo bez niej jakoś ta cała reszta traci
znaczenie... Piękny wiersz :)
szczęścia schwytane w formie rekwizytów...bardzo
wymowne określenie...kojarzę jako substytutów
szczęścia, materialnych dóbr..."nie potrafię niczego
cenić"... jeśli dobra nie przynoszą
szczęścia...kolejna bardzo obrazowa wypowiedź...i
wiele tu takich... które mnie zachwyciły.
przepieknie opisałas ten niedosyt, który się czasem
wkrada do serca...
ja wciąż czuję niedosyt...niedosty życia...obrazów w
swym pokoju, i rzeźb, które robię...to jak wieczna
gonitwa za czymś co życie być może spełni...sam tytuł
przyciągnął mą uwagę na tyle, by nie przejść obojętnie
obok Twojego wiersza...jest wyjątkowy..tulę cieplutko
do siebie ..Marsell
nic już ciekawego dodać nie mogę...podpisuje się pod
każdą wypowiedzią....wiersz jest świetny
Piękny wiersz :) Wyraziłaś w nim ten nieuchwytny... a
tak pięknie wypowiedziany niedosyt... Cieplutkie
pozdrowienia
Dobrze napisany wiersz, rytmiczny i niezle rymy. 2 i 3
zwrotka lepsze od pierwszej. Zmienilbym tez "ramach"
na "ramkach"
nawet posiadajac wiele i tak bedzie to dla nas zbyt
mało..niedosyt... brawo....
Zachwyciła mnie treść i spsób jej wyrażenia w twoim
wierszu. Oceniam go bardzo wysoko , skoro moja osoba
ma coś do powiedzenia na niebieskiej stronie. Dla
mnie jest piękny. W prawdziwie poetycki sposób
wyrażone myśli i uczucia .
Czasem pojawia się niedosyt generujący pustkę i ciszę.
wiersz wzbudza ciekawość, prowokuje ten niedosyt u
czytelnika, to jak gdyby wiersz w wierszu, on mnie nie
nasycił, chciałbym wiedzieć co go wzbudza, jeśli było
to zamierzone przez autorkę to chylę czoła.))
Co z tego, że w sensie materialnym osiągnęliśmy dużo
...teoretycznie szczęśliwi powinniśmy być bo mamy
wszystko czego pragnie wielu...a jednak coś nas pędzi
i cos gna...to niedosyt życia.