niemoc zakuta w kajdany...

smutny ale jakże prawdziwy twój wiersz...pozdrawaim

Wielkie dzięki wszystkim za życzenia. Teraz zacznie
się moja walka. Z Wami jest mi raźniej.

Wiersz wzruszający i refleksyjny. Pozdrowienia dla
Lili Blue i życzenia zdrowia

Pięknie ubrane w słowa uczucia.... żal i ból, a także
przyjaźń, pomocna dłoń....
Lili życzę rychłego powrotu do zdrowia...Trzeba
wierzyć, a będzie lepiej :)
Aniu - piękny wiersz :)

Wiersz wzruszajacy, bo też napisany na specjalną
okazję, okazję smutną, jaką jest choroba. Czym można
uprzyjemnić choć chwilę pobytu w szpitalu koleżance po
piórze - ano serdecznym życzeniem szybkiego powrotu do
zdrowia i pocieszeniem, że jej wiersze są piękne i
przynoszą dużo radości czytajacym do których i ja
należę.
Pozdrawiam

Jakże głęboka i wymowna jest treść Twojego wiersza
Aniu...To nic, że jest on przepełniony smutkiem i
bólem, bo jest w nim coś jeszcze, co trzeba wyczytać
między wersami...przyjaźń płynąca z głębi serca! To
ona dodaje sił do walki z chorobą i cierpieniem.
Pozdrawiam równie serdecznie i gorąco Lili Blue i
życzę, by jak najszybciej powróciła do zdrowia i do
nas:)

Bardzo serdecznie pozdrawiam Cie Lili i zycze Ci
szybkiego powrotu do zdrowia.

szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrowienia dla
pięknej duszy,trzeba żyć nadzieją że chęć do życia
chorobę skruszy

Wiersz z glebokim przeslaniem, czy ta niemoc az tak
okrutna?
Patrz, ona jeszcze stoi... jednak stoi i czeka...
Nie kazesz sie do niej odzywac...nie kazesz plakac,
mowic slowem, okrutnie przez los naduzywanym. Jakaz
wiec opcje dajesz? jak pokonac owa niemoc? Moze trzeba
krzyczec z determinacja, z ogromna determinacja walki
o zwyciestwo. Powtorze za Toba, nie placz i nie mow
lekiem!
Ty jestes silna, krzycz wiec i walcz, a zwyciezysz,
niemoc zniewolona pozostanie w kajdanach i nigdy sie
stamtad nie uwolni. Trzeba tylko chciec, bardzo
chciec.
Przy okazji najserdeczniejsze pozdrowienia i zyczenia
wyzdrowienia dla Lili Blue.

bardzo smutny wiersz-ładny ale przesmuny:(

Pozdrawiam

Lili czekamy na Ciebie...

W najtrudniejszych chwilach poznajemy co to pełnia
szczęścia i radości. Łatwiej się rozumie i lepiej się
dostrzega to co jest pozornie niewidoczne.
Najważniejsze by sercem i myślami nie odstępować się i
nie poddawać złym myślom Lili Blue. Wraz z
wymienionymi tutaj niżej Bejowiczami czekam na Twój
powrót do zdrowia i na Beju na kolejne wierszobajki
przez Ciebie napisane.:)

"ciemność szaruga cisza
dwa krzesła i stół pytasz samą siebie -
tam czy jeszcze kiedyś – tu."
Oczywiście TU. Wracaj szybko Lili Blue! Smutno bez
Twych wierszy i nie jestem wprawdzie pierwsza, ale
każdy z nas życzy byś szybciutko wyzdrowiała i swym
wierszem dalej radość nam dawała. Kciuki trzymam za
zdrówko szlachetne Twoje, ślę buziaki - cmok, cmok.

Życzę szybkiego powrotu do nas...

Ciężko było odmówić Lili, jeszcze ciężej dla niej
napisać. Samotność z dala od bliskich, przyjaciół i
tego, co daje radość potrafi być okrutna.Pocieszenie
tez bywa zdradliwe, jak zatem być i nie przeszkadzać?
Każdego dnia witam Lili ciepłem, każdego dnia myślę co
dalej. Każda nasza rozmowa jest dialogiem bez
konkretu. Mam nadzieję, że wróci do nas, i dalej Jej
wiersze kunsztem pisane będą bawić nasze dzieci. Na
bieżąco pozdrawiam Lili od Was i w Jej imieniu
dziękuję za Wasze ciepłe słowa.