Niepełność
Tęskni za tobą fotel,
twój niegdyś ulubiony,
dawniej ci dawał oparcie,
teraz przez czas wystudzony.
Kot też się pyta o ciebie,
nie wpuszcza gości na fotel,
ustąpi miejsca, gdy kiedyś
usiąść w nim zechcesz z powrotem.
Smutne bez ciebie i pustką
wyziera wielkie lustro,
zaglądam by cię znaleźć,
lecz ciągle jest w nim pusto.
Powietrze tęskni za tobą,
nienasycone zapachem,
i czas pusty przemija,
tęskniąc za starym czasem.
Pokój niepełny tęskni
za swoją „drugą połową”,
wszystko dokoła jest smutne,
i ja też tęsknie za tobą.
Gent
Komentarze (8)
Pięknie odmalowana pustka, aż się zrobiło
smutno.Miejmy nadzieję, że to stan przejściowy...
pieknie wyrazona tęsknota . wspanialy wiersz.jestem
pod wrazeniem ....
Dopiero kiedy brak bliskiej osoby odczuwamy jak bardzo
wypełniała sobą naszą przestrzeń życia.
bardzo piękny wiersz-wszystko co chciałabym o nim
napisać to zostało już we wcześniejszych komentarzach
świetnie ujęte...dołączam tylko brawa
Tęsknota nie wprost. Dobrze uzute srodki wyrazu,
prawidłowa konstrukcja. I- ma "ducha"...
mhm..intrygujący tytuł wiersza, który sam w treści
bardzo dobry, fajnie napisany. duży plusik
pięknie opisana tęsknota..piękne porównania...jednym
słowem wielki plus
okazuje się , że tęsknić też można pięknie...wiersz
oddaje wyobrażenie o wielkim wyczekiwaniu na
powrót...niby prosty sposób wyrazu, odniesienia do
materii (fotel, lustro, pokój), ale subtelnie
wprowadzają nas (czytelników) w stan emocji podmiotu
lirycznego...brawo.