niepewność
Jeszcze Ci się zdaje miła,
że ta miłość dzisiaj dręczy.
Jest niechciana, jest zawiła...
A to tylko krok ku tęczy
Jeszcze – mówisz, pora będzie
na zwiedzanie skraju świata
miłość własne sieci przędzie,
dwojga ludzi losy splata.
Jeszcze wzbraniasz się, kochanie,
bo to zmieni twoje życie...
Pytasz, co potem nastanie:
deszcz, czy spacer po błękicie.
Czego pragniesz od miłości?
Czyś gotowa na wyznania?
Żąda od nas tej mądrości
w której brak rozczarowania...
Komentarze (3)
bardzo ładnie opisana ta niepewność, podoba mi się
Dobry wiersz, daje do myślenia, i ostrzega o słowach
rzucanych na wiatr, miłość nie zawodzi nigdy to ludzie
zawodzą.
wiersz bardzo wdzieczny, cos tylko dwie ostatnie linie
zmienilabym, ale to kwestia gustu. Zostawiam plus