Niepokój
Z niepokoju czasem serce
amitotycznie się dzieli.
Ja mam już dwa
- wciąż biją niezmordowanie
...siebie nawzajem.
dopisane później: z powodu zupełnego niezrozumienia tegoż 'wiersza' przez bejowiczów (tzn może w nim nie ma co rozumieć, a mi się wydawało, że jest;p) byłam już skłonna go usunąć. żeby jednak nie wyglądało to tak, że 'piszę pod publikę' - a niech zostanie :] ps te dwa serca to wcale nie dwoje kochajacych sie ludzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.