Niepokój
Nie zawsze jestem
Jedna i ta sama
Czasem różnię się od siebie
Takiej, którą znam
I to mnie przeraża
Własna nieprzewidywalność
Pole emocjonalne
To za duży obszar
Do ogarnięcia
I zbyt duży ciężar
Do udźwignięcia
Boję się błędów
Ich konsekwencji
Ale one są malutkie
Przy moim perfekcjonizmie
To on mnie dręczy
autor
Barbara Maria
Dodano: 2020-04-25 12:17:32
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Może dobrze byłoby dać sobie urlop?
Pozdrawiam
Nasze emocje malują w nas różne oblicza. Ale zawsze
można nad sobą pracować. Ładna melancholia :)
Warto się czasem sobie samemu przyjrzeć. Pozdrawiam
Skoro bez rymów, to rym zlikwidować. Ten jeden
przecinek też.
ciekawy wiersz pozdrawiam