Niepowtarzalny koncert letniej nocy
Tuż po południu deszcz wisiał w
powietrzu
pierwsze krople spadły na ścieżkę
ogrodową
turlając się po niej niczym koraliki
kolejne moczyły ziemię malując zwiewne
aureole
nad kwiatami
zerwał się wiatr kołysząc liściastym dachem
winorośli
bujając młode pędy wraz z owocami
nawiewał zapach kwitnącej maciejki
od ciemnego nieba po zsieczoną ulewą
trawę
rozjarzyło się zielone światło
błyskawicy
błyskało z różnych stron
grzmiało z zatrważającą mocą
ulewa spływała po oknach i ścianach
targała siatkami pnączy
wytrącając suche liście by po chwili…
nagłe światło niczym drugi świt
zabłysło w środku dnia rozjaśniając
okolicę
zapachniała wymytym deszczem zieleń
powietrze rześkie i czyste cięły ze skwirem
jerzyki
dzwoniły spadając z wysoka i śmigały w
błękit
w blasku słońca ścieżka parowała
brylantami
pod wieczór przez liście przyodziane
w butelkową zieleń powoli cedził się
chłód
lipcowego wieczoru
gdzieś zarechotały żaby do snu układały
się
kwilące ptaki
niepowtarzalny koncert
wśród wieczornej ciszy
brzmiał niczym najpiękniejsza muzyka.
Tessa50
Kochani proszę zerknąć na poprzedni
wpis"Zaproszenie na Śląsk"
Komentarze (45)
Pięknie opisujesz przyrodę czytając tak łatwo można
przenieść się do tych pięknych ogrodów.:)
pięknie
pozdrawiam serdecznie :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem,
myślą jestem w czarodziejskim ogrodzie...
Pozdrawiam serdecznie Tereniu:)
Muszę przyznać, że Twoje opisy natury są niesamowite
:-)
Faktycznie niepowtarzalny koncert :) Pozdrawiam
serdecznie +++
przepiękny koncert - lubię takie letnie wieczory gdy
świerszcze koncertują a Ty Tereniu pięknie to
opisałaś:-)
pozdrawiam
Ola 2018-07-22
Bardzo piękny koncert jakże i tekst
Pozdrawiam Tereniu:-
To był ostatni komentarz skierowany do mnie przez
Śp.Olę...niech Spoczywa w Pokoju Wiecznym....
Zachwycający taki koncert, wspaniały taki przyrodniczy
wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Niepowtarzalny koncert w niepowtarzalnym wierszu:)*
Jestem pod wrażeniem:)*
Pozdrawiam***
Fajnie się czyta i podoba się bardzo ta
muzyka;)))pozdrawiam cieplutko;)
bardzo ładna muzyka miłości w Twoim wierszu :-)
Pięknie wymalowałaś... pozdrawiam serdecznie :)
Koncertowy wierszyk przeplatany przyrodą Pozdrawiam
Serdecznie Tereso Będę chciał być na spotkaniu
ale jeszcze za wcześnie dam znać
Pięknie oddany nastrój wieczornego ptasiego koncertu,
jakże odmiennego od porannych, a kojący spokój po
przejściu gwałtownej burzy czyni ten wiersz jeszcze
piękniejszym... pozdrawiam serdecznie :)
fajnie oberwować przyrodę i zadumać się.