Niewolnik zmysłów
Nagi przede mną stajesz
Ubrany tylko w mój dotyk
Promienie słońca dla mnie łamiesz
Zmierzch świadomości nastaje
Dzikim płomieniem rozpalam ciało
I dzieje się to, co stać się miało
Wodospadem dotyków płynę
W piórach flaminów nieśmiałość kryję
W spojrzeniu nieba odnajduję Ciebie
Garść obaw rzucam za siebie
Czułość w Twe dłonie szeptem wlewam
Grzesznym zapachem ciało oblewam
Pocałunkami Cię zniewolę
W rozkoszy Cię pogrążę
Sznurem namiętności zwiążę
Niewlolnikiem zmysłów zostaniesz
Chcesz tego kochanie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.