Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

No cóż....

Jak piasku ziarenka w sennej klepsydrze,
Spadają dni do tych minionych.
Z wariactwa objęć siebie chcę wydrzeć,
Bo jest mi żal chwil roztrwonionych.

To czas na szczerość bezczelną nawet,
Obdartą ze zwojów zbędnej bawełny.
Szczerość jak prawdy zimny kawałek,
Cierpkawy w smaku, ale potrzebny.

Niech los oszczędzi takiej podróży,
Trasą swej duszy ślepych uliczek.
Gdzie trędowata ci szczęście wróży,
W zamian o całus prosi w policzek.

Jak się nie rzucić w samotną przepaść,
Co się podszywa pod chęć wierności.
Nie mam wyboru, muszę się przyznać,
Do beznadziejnie chorej miłości.

autor

A. Ponurek

Dodano: 2008-08-24 16:46:05
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Nel-ka Nel-ka

żal czasu na chorą beznadziejną miłość...ale czy
miłości to da sie wytlumaczyć? świetny wiersz..bardzo
mi sie podoba

czarna mysza czarna mysza

bardzo mi sie podoba...dobrze sie czyta i ma naprawdę
madre słowa!dobre porównania!

Intris Intris

miłośc bywa chora i beznadziejna...iwarto ją
zmienić...dobry wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »