Nocne pytania
Kiedy śnię z rozwartymi oczami,
chmury lub barany liczę nocą.
Pytam się serca, pytam się duszy -
Po co tak cię pokochałem, po co?
A na suficie zmory wirują,
samotność tańczy ze swoim cieniem.
W drugiej zaś parze żal i tęsknota,
ćwiczą walca z bólem i cierpieniem.
Na dworze księżyc zawisnął w nowiu,
gwiazdy się w bukiety układają.
Dlaczego ci co nam ślubowali,
odchodzą i nas już nie kochają?
Dlaczego miłość jest taka mściwa?
Nie zapomina w złości niczego.
Dlaczego gdy gaśnie tak boli?
I nigdy już nie wraca - Dlaczego???
Komentarze (14)
wiele pytań
niestety musisz sam poszukać odpowiedzi
pozdrawiam
smutek tęsknota i te pytania dlaczego? - bardzo ładny
z nutką nostalgii
pozdrawiam serdecznie:-)
no właśnie
dlaczego niektórzy nie dają nam spać ?
Bardzo podobają mi się Twoje myśli.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo przejmujący wiersz
ze wzruszającą puentą.
Pozdrawiam:}
Dobrze wyraziłeś smutek i tęsknotę,
a na pytanie dlaczego też nie znam odpowiedzi, bywa,
że też je sobie zadają...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny wiersz:-(
bo miłość to "ona"--kobieta--a "one" wiadomo!
Dobry wiersz, ładnie smutek wpleciony w wersy
Takie wiersze pisze samotnosc i zawiedziona milosc ale
musza miec wrazliwa dusze jak Ty ...
Smutne, nocne pytania.
Życie nie zna odpowiedzi na te pytania.
Wielu ludzi nie znajduje na to pytanie odpowiedzi. bo
dla nich jej po prostu nie ma.
Pozdrawiam.
Trudne pytania, na które często nie znajdujemy
odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.