nocny motyl
taka sobie trochę melancholijna - dzisiaj
jej szarość
ja
ćma
pyłkiem
kunsztownym
z popiołu i srebra
zamszowa piękność
szuka światła
serca
jest
natrętna
w świetle poszukiwań
zwykle trafia na rękę
uciekaj brzydka
owadzie
ćmo
robaku istnienia
znikniesz pod wiatrem
uderzenia
ja
oczy
otwieram
strząsam z rzęs fantazję
biorę mój dzień na skrzydła
pracuję, rozmawiam
zapalę świecę
kadzidła
romantyczna w prozie życia
autor
mala.duza
Dodano: 2019-08-11 22:27:16
Ten wiersz przeczytano 1121 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
mala.duza, z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam
ciepło.
A ja lubię ćmy, nawet takowa pojawia się w wierszu
Między jawą a snem
przecież to motyl, tylko nocny,
a wiersz Twój jest lekki i mi się podoba, tylko zapis
typu paragon mniej...
Pozdrawiam:)
Lubię takie lekkie wiersze. Lekkie jak ów motylek.
piękny leciutki - romantyczna tak trzymaj:-)
pozdrawiam
Wiersz podoba mi się, taki lekki, jak skrzydełka
motylka-:) Pozdrowionka ślę-:)
Nie odrzucaj zmagań, żyj pełnią życia, jeszcze nic
straconego, romantyczna wie, ale się boi.
;)
Serdeczności
Podpisuję się pod komentarzem promieniaSłońca;)
Halinko,jesteś super romantyczną kobietą i umiesz to
przekazać, uściski :)
...mnożą się ostatnio te nocne motyle co śpią kiedy
słonko na niebo wychodzi...
Radość poezją życia, przyziemność ćmą. Pozdrawiam :)
Witaj.
Podoba się wiersz i Twój, “nocny motyl”
Podoba się przekaz, na TAK.
Zatrzymuje refleksja.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
:) Niezwykle fajnie :) pozdrawiam
Niezwykły, metaforyczny obraz, pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
Romantycznie Halinko a motyl ugrzązł w brzuchu,
migocze skrzydełkami, tylko dobrze się wsłuchuj.
Pozdrawiam w letni poranek.
oj Maria ty perfekcjonistko ... tulaki i znika ogonek
ok.? hi hi kropki kropki kropki wiem paskudne
przyzwyczajenie - dzięki ;)