ku nie-zapomnieniu
nie by mnożyć gesty słowa po... lecz ku zatrzymaniu się... czas na sprzątanie
umierając nic już nie jest ważne
co ziemskie co tutaj jest właśnie
góry rzeczy potrzeby rosną
jak trawa maciejka stokrotki
ego chwasty
stoimy naprzeciw byłem a jestem
z tym wszystkim jacy byliśmy
bez dyplomacji ludzkiej kalkulacji
znieczulaczy
powieki drzwi doczesności ot tak
za nią droga ciemno-czuła nadziei
gdzieś ktoś i tajemnica wiary
ponad wszelkie wyobrażenie
głowa serce
jeszcze nie mój czas twój zgasł
płomień zimny pocałunek kłębek myśli
błoto pod stopami czarna suknia
drży serce... ku pamięci
Komentarze (29)
Wymowny wiersz w smutnym temacie.
Smutno mi się zrobiło...
:(
Witaj Halinko:)
Temat niestety nie bardzo lubiany przez nas.Aczkolwiek
jednak nie do pominięcia.Nic nie jest nam wstanie
wynagrodzić śmierci najbliższej nam osoby.
Pozdrawiam serdecznie
Niektóre śmierci przynoszą ulgę i uwolnienie.
Co dobre zostaje w pamięci i życie powoli toczy się
dalej...
Pozdrawiam.
smutek ogarnia serce gdy ktoś bliski odchodzi -
pozdrawiam serdecznie :-)
Śmierć zawsze jest brutalna.
To sprzątanie... Trzeba do tego bez litości,
powodzenia.
...zapomnieć nie da rady...miłego dnia.
"czarna suknia, serce drży"
Wiersz zatrzymał mnie na dłużej, wszak odnalazłam w
nim cząstkę siebie.
Pozdrawiam :)
Smutek :(
Pozdrawiam.
Interesujący, zatrzymuje.
Nie da się zapomnieć, nigdy.
Pomilczę ...
"nie mój czas twój zgasł" - trudne do zaakceptowania.
Pozdrawiam
Pomilczę... :(
Piękny, wzruszający i pełen refleksji wiersz.
Wyrazy współczucia (*)