Nonsens
po prostu zabawa
Czasem wyrazy nie wyglądają jak wyrazy i
kilka
razy frazy wymykały się rozumieniu
W podnieceniu i skupieniu badam Wszechświat
i
w zdumieniu wciąż odkrywam nowe prawa i
własności
Ich ilości żaden wyraz nie opisze bo
wygląda nie
jak wyraz ale wrota szczęśliwości
W swej wielkości i miłości mówi Bóg do
swoich
ludzi że obudzi ich do pracy wcześnie z
rana
Czasem oczy trę zaspana i w mej głowie się
nie
mieści ile treści może mieścić mała
głowa
I zasypiam wciąż od nowa i wciąż wpadam
w
wrota złota i ochoty wcale nie mam by
wychodzić
Gdzieś zza nieba idzie rzeka pełna mleka i
ucieka
szpaler chmur i pierzcha wicher między
skały
Grają trąby i kontrabas chyba nic tu się
nie nada
taki człowiek w wielkim świecie taki
mały
Czasem myślę sobie cicho że to błąd i niech
to
licho porwie mnie i cały świat i deszcz i
wiatr
Komentarze (1)
świetny.podoba mi się/+/