Wojna
Napisane pod wpływem pewnego filmu dokumentalnego ...
Przez zamkniete drzwi wchodzi ona,
w ciemnym płaszczy z czarnej mgły.
Nikomu niepotrzebna, a tak częsta
i boleśnie okaleczająca wszystko.
Nadzieja i wiara traci swój sens,
gdy za oknem słychać krzyki twych
braci.
Smutek, krew i łzy,
to najczęstsze widoki świata.
Jęki zranionych i umierających,
prześladują umysły i myśli.
Bezradność starej kobiety, nie mogącej się
bronić,
budzi w tobie współczucie.
Po każdym swym kroku, modlisz się,
aby on nie był ostatnim.
Śmierć milionów niewinnych,
przebudza dawno zapomnianą mściwość.
I w tym momencie koło się zamyka,
wołasz ją donośnym krzykiem.
Ona przychodzi,
a ty wpuszczasz Ją do swego serca, myśli i
... czynu ...
Bo Wojna jest bezlitosna ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.