Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

novacula occami


pocięłam się brzytwą ockhama
jak nastolatka walcząca
z odrzuceniem

otoczenie zareagowało histerycznie
ja jednak byłam zdeterminowana
i taka dumna że na nogach i rękach
zapisałam coś pismem klinowym

gdy zaschło delikatnie strząsnęłam
zbędne byty dogmaty i groźby.
starczy palec sykstyński opadał
jak jesienny liść

zostały tylko wschody i zachody słońca
w królestwie moich oczu
których nikt nie osądzi






autor

Wanda Kosma

Dodano: 2022-09-21 21:07:49
Ten wiersz przeczytano 4891 razy
Oddanych głosów: 64
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (55)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Mam wrażenie, że teraz sam sobie zaprzeczyłeś w
ostatnim zdaniu :) Dobranoc :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Użyłem słowa "niemożliwe" akcentując swoją niemożność
argumentacji w formule tego portalu. Zauważ , że
wystarczy, że zgodzimy się z jednym , raczej pewnym
faktem (przyszłym), a mianowicie, że znikniemy kiedyś
jako ludzkość (zostawiając na razie na boku
wszechświat) , a lądujemy w "moim" temacie. Przyszły
czas trwania naszej cywilizacji, choćby trwała
miliony lat, jest raczej zagadnieniem matematycznym i,
z mojej perspektywy, nie wpływa na ocenę sensu naszego
istnienia. Dobrej nocy... :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Kornelu, Wielki Wybuch jest teorią przyjętą za
"prawdziwą" na tym etapie wiedzy o kosmosie (i już
naukowo podważoną). Podobnie z realnym końcem materii
- teoria jest "prawdziwa" dopóki uznajemy wszechświat
za układ izolowany lub dopóki nie została obalona OTW.
W obliczu rozwoju cyberświata możemy się bardzo
zdziwić i za 100 lat być w innej rzeczywistości
naukowej. Dlatego napisałam, że nie wierzę. A
hipotetyczny koniec materii grozi nam za kilkanaście
miliardów lat, więc nie ma się czym przejmować, gorsze
dla nas będzie zderzenie Drogi Mlecznej z Andromedą za
kilka miliardów lat:) Oczywiście, że możliwe jest
przekonanie mnie do wielu rzeczy, mam otwarty umysł i
jestem wrażliwa na argumenty oraz nieustannie ciekawa.
Osobiście nie mam nigdy ambicji, aby przekonywać w
drugą stronę. Kocham w życiu wielość perspektyw.
Natomiast rozmowy tutaj z uwagi na charakter "czatu"
siłą rzeczy polegają na uproszczeniach i elipsach
myślowych. Pozdrawiam serdecznie :)

wandaw wandaw

Niesamowity wiersz i metafory. Zawsze wymiękam przy
Twoich wierszach Wandeczko.
Czuję się taka mała...
Jestem pełna podziwu.
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wando, jestem wielbicielem obiektywizmu i wierzę w
realność świata, a co za tym idzie, w realność czasu
i przestrzeni ,ale oczywiście przy uwzględnieniu
teorii względności. Moja poetyka m. inn. dlatego jest
taka jaka jest, to znaczy opisująca raczej realny
świat a nie wizje , chyba że chodzi o doznania
artystyczne związane z dziełami sztuki wszelakiej. A
mówię to, bo wyjaśniam w ten sposób, że w komentarzu
pisałem o realnym końcu materii takiej jaką znamy, co
raczej jest faktem naukowym. Faktem naukowym jest też
Wielki Wybuch , natomiast Wielki Kolaps jest hipotezą
mniej pewną niż Wielkie Rozpłynięcie się w niebycie,
to znaczy ostateczne wystygnięcie wszechświata.
Niestety wszystko wskazuje na to, że naprawdę czeka
nas koniec . O ile więc moją śmierć indywidualną mogę
znieść stoicko, o tyle nie mogę znieść końca
wszystkiego, co istnieje. Wnioskiem z takiego obrazu
wszechświata jest ontologiczny brak sensu. Sensu
istnienia wszechświata , który kończy się i pogrąża w
niebycie , nie da się uratować. Nie przekonuję Ciebie
do niczego, bo wiem ,że to niemożliwe, ale wyjaśniam
swój komentarz. Pozdrawiam serdecznie.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Kornelu, ja mam w pamięci, że de Chardin był
obsesyjnie chrystusowy, ale też niektóre jego wywody
to fajna jazda :) Co do mojej perspektywy, jestem
(chyba) uduchowioną racjonalistką. Jestem też
religijna ;) - w sensie świadomości ograniczeń
ludzkiego postrzegania - wobec piękna, wszechświata i
jego porządku. Pojęcie niebytu jest dla mnie podobne
do pojęcia bezczasu. Czas jest lepszy od bezczasu, a
byt od niebytu - gdyż czas i byt potrafimy sobie
wyobrazić. Mam nadzieję, że Cię nie urażę, gdy
powiem, że do tego sprowadzają się filozoficzne
"aforyzmy" o bycie w moim odczuciu. Po prostu chcemy
istnieć = przetrwać (i w życiu, i po śmierci), bo nie
mamy pojęcia o innej opcji. A zapewne i czas, i byt są
rodzajem złudzenia. We wszystkich ujęciach
ontologicznych i antropologicznych niebytu jest
mnóstwo genialnej intuicji o "naturze nicości" - ale
fundamentalne koncepcje filozoficzne nie wysycają w
tej kwestii mojej ciekawości. Bardziej tu treściwe
stały się fizyka kwantowa, astrofizyka, kosmologia.
Co do drugiej części Twojego wykładu - wyznaję inną
koncepcję niż przedstawiłeś. Nazwę ją odwrotnością
plus :) Sądzę, że Wszechświat już udowodnił, że nie
dąży do niebytu. Nie wierzę ani w Wielki Wybuch ani w
Wielki Kolaps. Ale to tematy do rozmów nie na forum
poetyckim. Dziękuję za intrygujący komentarz i
pozdrawiam serdecznie :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Jastrzu, zgadzam się w pełni z Twoją wypowiedzią, za
którą dziękuję. Lubię podejście Einsteina: "Wszystko
powinno zostać uproszczone tak bardzo, jak to tylko
możliwe, ale nie bardziej." Pozdrawiam serdecznie :)

Robert Rychły Robert Rychły

Myślę, że każdy myślący, czujący - ciął się tą
brzytwą.
Podziękowania i gratulacje
za to wyznanie

Wanda Kosma Wanda Kosma

Mojeszkice, dziękuję za cenną myśl. Nic tak nie cuci
ze złudzeń i ograniczeń - jak spotkanie z nagą istotą.
Rzadko możliwe, ale wykonalne. Pozdrawiam serdecznie
:)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Goldenretriverze, to co opisałeś w komentarzu rozumiem
właśnie jako λόγος. Piszę "właśnie" - bo ostatnio o
tym wspominałam w wierszu i dyskusjach. Sądzę, że
gdyby Myśl zastąpiła Słowo - bylibyśmy bliżej
rozumienia wielu rzeczy. Dziękuję za wartościowy
komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Jurku, mylisz się :) gdyż i ja jestem osobą dorosłą
wierzącą w Mikołaja. Brzytwa już dawno obcięła i mi
prezenty, ale jeszcze wciąż wierzę, że nie obcięła
cudów. Dziękuję za cudowny komentarz, pozdrawiam Cię
serdecznie :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Karolu, bardzo dziękuję za tak szeroką wypowiedź i
Twoją życzliwość. Powiedziałeś to lepiej niż ja bym
umiała; zawsze mnie inspirujesz. Pozdrawiam serdecznie
:)

wibracja wibracja

Znakomity. Podpisuję się pod wszystkimi komentarzami.
Perfekcyjnie pojemna metafora:
"starczy palec sykstyński opadał
jak jesienny liść"

wolnyduch wolnyduch

P.S Jest jeszcze tutaj podążanie msz za instynktem,
odwoływanie się do przodków, a ucieczka od narzucanych
odgórnie dogmatów.

wolnyduch wolnyduch

Jak zwykle poezja na wysokim poziomie.
Jak dla mnie ta brzytwa Ockhama to wyraz buntu na
otaczającą peelkę rzeczywistość, z którą trudno się
jej identyfikować, która ją odrzuca, bowiem ma własne
zdanie, niekoniecznie zgodne z danym środowiskiem -
kulturowym czy religijnym. To "pocięcie się brzytwą
Ockhama, to walka ze stereotypami,
z konformizmem, to podkreślenie własnego, świadomego
ja i własnej ścieżki, nawet, jeśli dane środowisko jej
nie popiera.
W puencie jest też podkreślenie tego, iż mamy prawo
dokonywać własnych wyborów, bez patrzenia na cudze
oceny, z odrębnością nie dającą się lepić wg cudzych
wzorców i na cudze podobieństwo.
Niestety podążanie własnymi ścieżkami nie jest łatwe,
zwłaszcza, jeśli nie myśli się zakodowanymi
schematami, odmiennymi, od tzw. większości.
Te wschody i zachody królestwa swoich oczu, odczytuję
jako bycie sobie sterem i okrętem, czyli bytem
niezależnym, nie ulegającym wpływom, czasem z dala od
ludzkich portów, jeśli te porty są nam nieprzyjazne,
które są chętne do wydawania o nas ocen i zadawania
nam ran.
Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle z wielkim uznaniem
dla Twojego talentu Wandziu :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »