Nowe wezwanie
Czekamy już od dawna
by trochę popadało
już trawnik nam się żali
że rosa to za mało
Plam dostał jak łuszczycy
choć chciałby być zielony
na polach bo suchutko
są zagrożone plony
Epoki tu lodowcowe
były z kilka razy
ospa i pomór z dżumą
i ptasie też zarazy
Więc pewno stoi w progu
susza dla odmiany
zmuszając lud człowieczy
by zmienić życia plany
Zabronić lotu w kosmos?
i bydła na pastwisku?
chodowli w wielkim stylu
i tłoku na lotnisku?
Paleniu w piecach węglem
kobietom makijaży
zabronić jazdy autem
i zamorskich wojaży?
Rowery są tu na nic
ni auta, elektryczne
potrzebne większe zmiany
i na górze wytyczne?
A może musi wymrzeć
pół ludzi na planecie
warunki nowe tworząc
ludziom na tym świecie?
Znów zacząć od początku
ogniskiem przed jaskinią
wiedząc że jak Neandertalczyk
i tak kiedyś wyginą!
Komentarze (10)
Refleksyjny życiowy przekaz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry refleksyjny przekaz - nie na wszystkie
pytania znamy odpowiedź ...
pozdrawiam:-)
Bardzo mądry refleksyjny przekaz,cieplutko pozdrawiam
:)
Gorzka obecna sytuacja. Jak nie plaga wirusa to włączy
się susza.Ten biedny człowiek ma się za swoje.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutna to refleksja... straszna przyszłość nas
czeka...pozdrawiam
U mnie padało tydzień temu, w pojemniku na deszczówkę
ponad 300 litrów. I gdyby nie wiatr zimny i mrozik
nocą, wiosna byłaby przyjemna
. pozdrawiam@
U mnie padało tydzień temu, w pojemniku na deszczówkę
ponad 300 litrów. I gdyby nie wiatr zimny i mrozik
nocą, wiosna byłaby przyjemna
. pozdrawiam@
Refleksyjny, dobry wiersz.
Dobrego, zdrowego dnia.
Pozdrawiam:)
Wiele goryczy w wierszu.Dzis wszyscy pytamy co dalej?
Czy przeżyjemy.Dobry wiersz.Pozdrawiam.
poczytuję wiersz jako analizę i komentarz do obecnej
sytuacji. Bardzo trafnie! :)