Oaza
Przesycona zielenią
oaza dla moich oczu
słyszę jej cichy śmiech
Ona się się śpiewem śmieje
powietrzem rozwiewa włosy
ma oddech ciepły wilgotny
Chce słońca
Gorace ślady promieni
jaśnieją na wielkich kwiatach
tak dużo tutaj kolorów...
...więcej już nie napiszę
bo kończy mi się farba...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.