Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obcy wciąż...

Szedł po schodach
stukając obcasami
przerywajac cisze tak boleśnie
jak słońce sen o poranku

Był oczekiwanym gościem
przychodzil czesto bez zapowiedzi
Nie pukał do drzwi
Po prostu wchodził siadał przy piecu-milczał
Przywyklismy do niego wrosł w nas
jak drzewo w matke ziemie,
cichy,milczacy-nasz

Nigdy nie odpowiadał na pytania
jeden raz tylko
gdy spytałem kim jest?
nazywam sie smutek-odparł
uśmiechnał radośnie i został.

Dodano: 2006-08-09 05:28:27
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »