Obdarz miłością
Dlaczego Weno darzysz mnie lichotą?
Skąpiąc natchnienia zmysł piękna
odbierasz.
Cokolwiek skreślę jest jedynie po to,
abym mógł poczuć, żem jest nikim teraz.
Cóż mam uczynić, w jakiej być pokorze,
abyś przychylnie znów na mnie spojrzała?
Już zrozumiałem, że ty wiele możesz,
że w twoich rękach, moja twórczość cała.
autor
Sotek
Dodano: 2021-03-26 07:05:59
Ten wiersz przeczytano 2919 razy
Oddanych głosów: 116
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (83)
Wena przychodzi sama do Ciebie.
Pozdrawiam
Wiersz skierowany do weny.. Jak widać uważnie słucha..
i dzieli się myślą.. Pozdrawiam serdecznie
Ładnie i nie wyczuwam braku weny :)
Witaj,
od czasu do czasu i Ty się skarżysz...
Niezbywalne prawo każdego twórcy.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Obyś nie rozdrażnił Weny:) Nie narzekałabym na Twoim
miejscu. Twoje liryczne wiersze cieszą się przecież
dużym uznaniem na portalu. Miłego wieczoru:)
Kto jak kto, ale PL nie powinien narzekać na Wenę,
która poświęciła się dla niego, tworząc w duecie
romantyczne wiersze o uczuciu najpiękniejszym na
świecie. Uwierz w przyjaciółkę, która jest Ci wierną,
tylko nie trzymaj jej na uwięzi i pozwól Jej od czasu
do czasu pospacerować po lesie ;))
Miłego dnia, Marku :)
Może i opuściła.
Ale tu tego Marku nie widzę.
Piękny wiersz.
Witaj...widać po wierszu że Wena Ciebie ubóstwia i nie
opuści...pozdrawiam.
"W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi.
W jakim? Gdy się pokora u mądrości radzi." - Adam
Mickiewicz.
Wszystkiego dobrego Marku w Święta Wielkiej Nocy.
Byłeś ciekaw jak Cię widzę...pisanka dla Ciebie jest
gotowa :)
Mareczku jestem przekonana w 100% że wena obdarzyła
Cie wieczną miłością, tylko czasami i ona potrzebuje
odpoczynku, ale jak widać nawet kiedy jest zmęczona
potrafi Cie natchnąć do napisania tak wspaniałego
wiersza :)) Pozdrawiam z uznaniem i ślę serdeczności
:))
jednak wena Ciebie nie opuściła ...
Skoro tak dobrze poradziłeś sobie bez niej - poleciała
do tych, którzy na prawdę potrzebują jej pomocy.
Jest dobrze, co widać:)
Patrząc na wiersz, nie ma na co narzekać :)
Natchnienie było.
Poza tym, Wena też potrzebuje urlopu czasem :))
Pozdrawiam serdecznie :)