OBUDŹ NOWE SNY
Obudź nowe sny
Jak ten ulotny zatrzymasz czas ?
gdy sierpień deszczem ślady zaciera
jedyną chwilę, najsłodszą w nas
która ma umrzeć , lecz nie umiera
milczy najczystsza w sercu gorącym
ty gorejące oczy też masz
astry znów pachną , jesienią kwitnące
życiem strudzony w młodość swą gnasz
czas porwał siłą lata szalone
na twojej głowie srebrzy się włos
wspomnienia chowasz i dni minione
biegnie za tobą przebrzmiały głos
w przeszłość swą ciągle jesteś wpatrzony
rzucasz na pościel tęsknoty łzy
dusza do śmierci miłością kuszona
zbudzić znów może piękne nowe sny
autor
Eugenia
Dodano: 2011-08-24 18:11:56
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Dziękuję za podpowiedzi, będę się stosowała w miarę
możliwości do tego typu rymów.
sluicznie
sliczbnie
To fakt,każdy potrzebuje miłości,nieważne ile lat
wpisane mamy w metrykę...serce się nie
starzeje,pozdrawiam serdecznie...
Wersy ociekają liryką jak pączki lukrem, smakowicie
się czyta; no może faceci będą marudzić ale -
podpowiem Ci jeśli chodzi o dobór i wymogi w
rymowaniu. Nie twórz rymów z tych samych części mowy,
tak jak w wierszu - głos/włos, minione / szalone,
masz/gnasz, zaciera/umiera itd., bo to są rymy
gramatyczne i na dziś niezaliczane do dobrych.
Do na dziś wymagane - rymuj ze sobą różne części mowy,
np. wiosenny/ podokiennik, deszcz zalewa/ mokre
drzewa, tłusty/usta itp.
ładna melodia w wierszu, przyjemnie i cieplo :-)
Można i warto:)
Nigdy nie jest za pozno na nowa milosc.Piekny
wiersz Eugenio!Pozdrawiam serdecznie+++
Eugenio:) spodobał mi się Twój wiersz, lubię rymowane
i słowa jakby do mnie, przemawia
więc oddaję głosik zasłużony:) Pozdrawiam cieplutko.
Pomyślałam o Rysiu - poecie. Nie ma Go na Beju.
Ma ponad osiemdziesiąt lat i wciąż oddaje swoimi
wierszami hołd miłości, kobiecie.
Powiedziałam o Rysiu z powodu "dusza do śmierci
miłością kuszona".
Pozdrowienia :)
Piękny, romantyczny, ten Twój wiersz Eugenio!!
Pozdrawiam cieplutko :))
Czasu nie da się powstrzymać tak i biegu nurtu rzeki
lecz pozostają wspomnienia:)
pozdrawiam:)