OCZEKIWANIE
Patrze w okno na wirujące płatki śniegu,
który wygląda jak puch z Anielskich
Skrzydeł...
Wciąż czekam na Ciebie,
Tęsknię i wołam Twe imię...
Patrzę w dal - widzę Twą twarz na
wietrze...
Co noc we śnie maluje Twój portret,
Maluję Cie pragnieniem serca i duszy...
Drżę z niepokoju, gdy Ciebie tu brak,
ale na dźwięk Twego głosu serce uspokaja
się...
Po Twych słowach chaos myśli w głowie mej
prostuje się,
Pragnę słyszeć Twój głos,
Potrzebuję widzieć Twe oczy...
Albowiem Tyś mym Aniołem,
Tyś mą tęsknotą,
Tyś mym pragnieniem...i życiem.
Przy Tobie mam wiarę i nadzieję...
I Miłość...
I jestem...
I będę...
Zawsze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.