Oczy
Andrzejowi
Krople do oczu
zapuszczałeś sobie sam.
Ja byłam zdana na Ciebie.
Dziś usiłowałam
to zrobić samodzielnie.
Jedna kropla
spadła na powiekę,
druga pod oko,
a trzecia na nos.
Dopiero czwartą trafiłam,
ale i tak nie widzę
Ciebie w domu.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-08-31 00:07:14
Ten wiersz przeczytano 272 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dziękuję i też ślę pozdrowienia. Tak to humor
przeplata się ze smutkiem. U wielu osób to widać.
Za mily pozdrawiam serdecznie:)
Tęsknota podszyta odrobiną humoru.
Pozdrawiam
trochę humoru przez który i tak przebija się żałoba.