Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

od dnia do dna

godzina piąta – bib -
pięćdziesiąt pięć,
słońce się wspięło ponad horyzont,
na brzoskwiniowo niebo się pali.
otwieram oczy, zanim żniwiarzy
od recyklingu zaskoczą dzwony
swoją przemową do grona wiernych.


trel ptasi dzień pogodnym ogłosił,
niewiernych straszą w radio upałem.
szybko robimy siusiu – przed pracą
i w pośpiechu siorbiemy łyk kawy.
potem mamonie pokłon oddamy,
rwąc dzień poprzedni z ram kalendarzy.


z pietyzmem kartkę składam do grobu
w którym już leżą zwłoki tygodni –
odeszły całkiem w cień zapomnienia.
skaczę uparcie aby się odbić
od dnia do nocy. może ją przetrwam
- przeciwbólowe, do znieczulenia.



22 08 08 r.

autor

Vick Thor

Dodano: 2009-08-22 00:09:22
Ten wiersz przeczytano 1527 razy
Oddanych głosów: 109
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

kasztanowiec kasztanowiec

Juz sobie narobilam odciskow na pietach od tego
podskakiwania a efekt wciaz ten sam...budzik 5:30
..pozdrowionka

Maria Sikorska Maria Sikorska

Przetrwasz Wiktorze nie jeszcze jeden dzien czy noc,
jak obliczylam niedawno jestes jeszcze mlodym
czlowiekiem...przeciwbolowe...a którz ich nie bierze.
tak wyglada dzien wielu z nas

abażur abażur

"rwę mijający dzień z kalendarza i składam do
rodzinnego grobowca tygodni, miesięcy i lat mego
życia" - chciałoby się rozwinąć myśl Autora...
przypomniał mi się obraz "bez znieczulenia", dziękuję,
Wiktorze i pozdrawiam+)))

maciek180501 maciek180501

Byłem przeczytałem i pięknie dziękuję i czekam na
więcej takiej poezji.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kto rano wstaje, ten krótko śpi. Jeżeli ktoś nie może
spać, to musi wcześnie wstać i ma czas piękny wiersz
napisać.

saning saning

Napisac w wierszu o tym, ze robimy siusiu i w dodatku
to pasuje, to naprawde mistrzostwo.

ciszek ciszek

Wrazenie zrobil na mnie najpierw tytul a pozniej
wiersz. . . . i ta narkoza na koniec.

voytek.72 voytek.72

żniwiarze od recyklingu - dobre!

Zyta Zyta

Szary dzień przeciętnego Kowalskiego, kłaniającego sie
mamonie.Ostatnia wydaje się osobista i najbardziej mi
sie podoba.Ja śpieszyłam do pracy przez 40 lat, ale
dni biegły ciekawiej, teraz poszarzały.

Alodia Alodia

Taki normalny początek dnia:)

szarman szarman

Całość bardzo prawdopodobna(aż za bardzo) i dotyczy
większości z nas a to "odbicie się od dna"jest super
pomysłem i ja właśnie próbuje z kubkiem kawy w ręce
może się chociaż w weekend uda...

tokio hotel tokio hotel

Ten wiersz to cały dzień, trochę monotonnie
najwidoczniej on trwa, więc wypada go urozmaicić.
Trzeba zadbać, by każdy dzień przynosił coś nowego :).
Pozdrawiam ciepło.

Corvus Albus Corvus Albus

Szkoda, że cudowne tabletki działają tylko na ciało.
Kapitalny wiersz! Pozdrawiam.

alladyn alladyn

z pietyzmem kartkę składam do grobu
w którym już leżą zwłoki tygodni- piękne...

uśmiech życia uśmiech życia

data napisania wiersza wskazuje że juz tak rok
skaczesz by się odbić...widocznie przeciwbólowe jednak
znieczulają...nie eksperymentuj przypadkiem z
nasennymi....bo nawet "bib" na nic się zda...:):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »