OD WEJRZENIA PO WIECZNOŚĆ
Wreszcie wyszło zza chmur słońce
radując nasze zmysłowe twarze
i nabrzmiałe usta bardzo gorące
od pocałunków w przytuleniach
Już na zegarach gości południe
a my patrzymy w oczy niebanalnie
widząc nieziemsko udane życie
które w szczęśliwości nie ustaje
W księżycu wśród gwiazd rozkoszy
na pościeli sercami roztańczeni
pierwszym wejrzeniem miłości
niech nigdy koloru nie zmieni
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2024-01-03 13:06:04
Ten wiersz przeczytano 2153 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (110)
DoroteK, miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Rozpoczyna się kolejny sezon gorącego uwodzenia :-)
Piorónek zbójnicki, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Kazimierzu!
Nie odstępujesz od kunsztu,
jakim jest miłość i widać
to, nie tylko w tej treści!
Oczywiście na duże tak, całość podoba mi się bardzo!
Pozdrowienia dla was
AAnanke, miło bardzo przeczytać takie życzliwe słowa,
pozdrawiam ciepło.
Twoje wiersze są pełne ciepła, miłości, bliskości,
takiej zwyczajności o którą w życiu chodzi.
Pozdrawiam serdecznie:)
lawenda19, miło gościć, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Na zawsze i na wieczność,
Uczyńmy z życia święto,
By będąc tu przez chwilę
Wszystko zapamiętać
Nasza droga nigdy się nie skończy,
A kto odejdzie zawsze będzie sam pozdrawiam:)
tarnawargorzkowski, dziękuję za odwiedziny oraz
życzliwe słowa, pozdrawiam serdecznie.
Pięknie piszesz o miłości
pani Mija, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Tyk wiele cipeła w tym wierszu, że aż się robi gorąco
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie.
jagoda andreas, dokładnie tak, coś pięknego, dziękując
pozdrawiam ciepło.
Miłość od pierwszego wejżenia to coś
pięknego.Pozdrawiam.