Oda do kanapki
* - można spotkać np. w międzynarodowych liniach lotniczych
*
czy ty jesteś świeża?!?
"?" - pół roku gwarancji - *
oczom nie dowierzam
tyś kancerogenna
szczycie arogancji
półchemio-pół pszenna!
smakowa podnieto
choćby niebem w gębie
pitolenie: chCETA
...
bo tak niesie wieść
że to nie ja ciebie
lecz ty mnie: chceszzjeść
autor
janusze.k
Dodano: 2016-10-10 23:59:04
Ten wiersz przeczytano 3086 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
superowy tekst, nic dodać, nic ująć :)
Trafna ironia . POzdrawiam serdecznie...
Ech gdzie ten chlebuś z babcinego pieca...
Pozdrawiam Januszu.
Dobry!
Róbta co chCETA :(
trafna ironia,,pozdrawiam :)
Super oda i pokazanie czym CETA odbije się na nas.
Super oda! :))) Nauśmiechała aż miło :)))
Świetny wiersz, na czasie, teraz coraz mniej tego co
bez strachu zjeść da się ;)
Choćbyś sam piekł chlebek to i tak nie wiesz czy maka
nie jest z GMO pszeniczki...pozdrawiam!
akurat zasiadam do śniadania.....i wpadłem w zadumę
nad tymi kanapkami.....dobre....można stosować jako
modlitwę przedśniadaniową
To dzisiejsze jedzenie, to nie jedzenie, na które
musimy uważać!
Dobra ironia Januszku pozdrawiam
anna - ano
BALUNA
Tadusz Grzywacz
ale mi tam wcale do smiechu niejest
https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10026246/CETA-furtka
-dla-GMO-ktora-wykonczy-polskie-rolnictwo-Podobna-umow
a-praktycznie-unicestwila-drobnych-farmerow.html
Bardzo dowcipnie i refleksyjnie
o teraźniejszych produktach
spożywczych, ale "spoko" już
wkrótce wystarczy jedna pigułka
na dzień.
Miłego dnia:}
wszystko skażone lub zmodyfikowane
Skażona chemią czy nie ,a pszenna tuczy...ale,ale z
czym ta kanapka...bo chyba nie ze smakiem. Jak będzie
dobry w nią wkład to można pominąć jej skutki
uboczne.Pozdrawiam
A najlepsza świeża,ciepła...