oda do piwa
mieszka w beczkach dębowych
lub w butelkach burych
i lśniących jak koty
szybko uderza do glowy
wyczynia z nią psoty
pianą białą się pieni
i na luz nabiera
...........................................
......
proszę następnego portera
autor
Magda-Lena
Dodano: 2006-10-19 22:12:57
Ten wiersz przeczytano 1280 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.