Odleżyny
Chora cierpiała.
Dzieci hen w świecie.
Odleżyny miała,
niemilknący żal.
Śmierć kąśliwa
nie zna dnia ni godziny.
Bozia litościwa.
Kpiny?
Krzyż spróchniały.
Rok jeszcze grób opłacony.
Wrony wtórowały
nicości...
autor
Aut
Dodano: 2009-10-31 00:02:53
Ten wiersz przeczytano 1198 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Przejmujący wiersz, szczególnie zakończenie.Krótka
treść, a jakże zmusza do refleksji...
pomysł dobry, treść nieobojętna, odrobinę
kosmetycznego retuszu - nie zaszkodziłoby np. Chora
cierpiała. Dzieci hen w świecie. rany z odleżyn.
niemilknący zal - jeden czasownik mniej i z korzyścią
dla zwrotki - jak uważasz?
Niestety sa i takie przypadki. Bardzo smutne.
"Wrony wtórowały nicości..." - przejmujące...
No tak,ten nastrój nam wszystkim się
udziela-określenie nicości staje się
apogeum-pozdrawiam.