Odmieńcy
Czytałem na afiszu
że wieczorem, w niedzielę
odbędzie się tu pokaz
kreacji i modelek
Liczyłem że zobaczę
modelki jak ta lala
jak ja było nas więcej
po brzegi pełna sala
Modelki jakieś mętne
chudziny, sama skóra
jak trupy ze cmentarza
u każdej twarz ponura
Coś jakby ich promotor
już widać że odmieniec
na męskich nogach spilki
na szyi z szmatek wieniec
Z pomadką pod wąsikiem
z torebką od Gucciego
przechadzał się po sali
udając coś ważnego
Po ruchach-to panienka
po twarzy- facet przecie
ni chłop to ni kobieta
co po nim tu na świecie!
Pod rękę z przyjacielem
tak dla pokazu chyba
ktoś może też z tej branży
lub jakaś większa ryba
To że modelki płaskie
i zamiast cy--ów kości
ci widzą w nich faceta
bez krztyny, kobiecości
Być Gejem dziś to moda
span i wygodnictwo
bo o nich słychać w mediach
i pisze wydawnictwo
Szczycą się więc tym w koło
z prowincji i stolicy
jurorzy na castingach
i nasi politycy
A jak spytasz o dzieci
to mówią że bociany
przyniosą im z Afryki
przychówek ukochany
Komentarze (2)
Pojecia "piekno" i " moralnosc" odeszly w sina
dal. Bylismy przyzwyczajeni do innych wartosci
a dzis ich brak.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z ddaleka.
W czwartej zwrotce masz błąd, popraw "jakby":))