Odpitki
Od herbaty - będziesz garbaty.
Od pepsi - dzieci w dysleksji.
Od mocnej kawy - ząb jest żółtawy.
Od Coca-Coli – taniec chocholi.
Od kompotu – nie ma kłopotu.
Od soku z malin – gorączkę zwali.
Od wódki z pieprzem – trawienie lepsze.
Od czystej wódki – brudne są skutki.
Od ajerkoniaku – brykaj cwaniaku.
Od wina z jabłek – myślenie żadne.
Od szklanki cydru – ludzkie prezydium.
Od śliwowicy – źle na mównicy.
Od szklanki wody – długie wywody.
Od kapki whisky – będą przebłyski.
Od łyku porto – wrócisz na piątą.
Od samogonu – nie spuścisz z tonu.
A po szampanie pitym pomału,
nawet niedojdy dostąpią finału.
Komentarze (20)
Marce! - Latwo jest majstrować przy gotowcu. - ale -
jesliby... np. "Od wina z jabłek - mysli upadłe". -Tak
sobie "pierdyknąłem"... - Bo jakby co... - to jest
druga w nocy.
Niech Ci się dobrze spi, bo mi - to się chyba będzie
niebyt - od popitki:)))
Lubię takie zabawy słowem
Gratuluję i zapraszam
Po orzechówce jak po leczniczej głodówce (mija ból
żołądka, sprawdziłam)
Rozbawiłaś
Ubawiłas mni - poczynając od samego tytułu. Marce! -
njchętniej umowilbym się na piątą, ale - Ona - piłaby
szampana - dla szczęsliego finału,a ja - oczywiście-
upiłbym się porto, bo przecież ono (i Ona) nigdy nie
kwasnieje.
BDB. - Buziaki i uściski:)
Puentą ubawiłaś.
Pozdrawiam
To jest genialne normalnie wielkie ukłony.
:))) Fajne.
Od drinka-wesoła minka.
Dobrego wieczoru Marcepani:)
Witaj Mariolko:)
To nawet garbaty już jestem,a nie wiedziałem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ha -dobre,a pić trzeba...pozdrawiam z uśmiechem.
Więc lepiej z procentem:))
Pozdrawiam:)
Wesoło od tych odpitek.
Pozdrawiam serdecznie :)
:))
Uśmiałaś.
Świetny pomysł :)
Od capuccino - dni lepiej płyną ;)
a od piwa łeb się kiwa
biorę whisky:)
pozdrawiam:)
:) Od ginu - zawsze właściwy znajdziesz azymut. Miłego
dnia:)