Odszedłeś na zawsze...
Dotychczasowe wiersze poświęciłam osobie, która była bardzo ważna w moim życiu...
Odszedłeś bez jednego słowa i niech Cię już
o to nie boli Twoja śliczna głowa,
ja już nie chcę wiedzieć dlaczego,
- i nie pomyślę o Tobie nic złego, tylko
to bardzo bolało,
tak,
nic się przecież nie stało...
nie byliśmy sobie nigdy przeznaczeni i tego
nikt i nic już nie zmieni...
było pięknie jak we śnie,
więc teraz zapomnij (już) mnie...
Żegnaj M... i wspomnij czasem...
autor
Simone
Dodano: 2006-08-29 00:03:14
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Coś się kończy a coś zaczyna... człowiek bo takim
doświadczeniu będzie silniejszy...
Twoja głowa i tyle. Śliczna może być główka dziecka.
Skoro nie było chemii, nie powinno być problemu, a
skoro o nim piszesz i myślisz o nim to jesteś w nim
zakochana platonicznie. Pozdrawiam :)