Odwiedziny
Stanęłaś w progu uśmiechnięta,
lecz oczy prawdę odsłoniły
Życie cię dalej nie rozpieszcza
z miłości pozostały gruzy
A może wcale jej nie było,
podstępnie w łaski się zakradła
Kogo obarczyć za to winą?
róża bez wody, też by uschła
Nie mów, że miłość nie istnieje
to wartość, dzięki której życie
Wkracza w tę dużo, lepszą sferę
z nurtem jak rzeka lekko płynie
Już świta, a ty patrzysz smutna,
czy nie chcesz zmienić swego losu?
Bezradna bywa tylko kukła,
wszak człowiek miewa jeszcze rozum.
Komentarze (12)
bez chwili wahania odpowiem ze istnieje - pozdrawiam
Bardzo boli, gdy zraniona zostaje miłość bliskiej Ci
osoby.
Im większa miłość, tym większy ból, a rozum śpi,
zamiast podpowiedzieć:
"czy nie chcesz zmienić swego losu?
Bezradna bywa tylko kukła"
Piękny wiersz:):):)
Pozdrawiam z Uśmiechem i życzę, aby wydany tomik,
rozszedł się w błyskawicznym tempie:)
Fajny wiersz. "Bezradna jest tylko kukła" to prawda,
ale i zaradność może obrócić się w innym kierunku.
Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia.
To prawda, ale i rozum czasami zawodzi. Dobranoc
Wiersz z niezwykle mądrą puentą.
Pozdrawiam
Czasami sparzysz się tak bardzo,
że nie wiesz, czy od nowa warto.
Bywa,że życie nas zawodzi i brak w nim miłości,ale to
nie znaczy,by o nią nie można znów zawalczyć.
Dobry wiersz.Podoba mi się.Pozdrawiam serdecznie:)
Odwagi trzeba,
by życia się nie bać!
Pozdrawiam!
Jagdo, mój tomik jest w trakcie przygotowań i za
kilka tygodni, będę mogła Cię zaprosić na wieczór
poetycki, do jednej z krakowskich szkół:)
Przepiekny ,madry ,ale troche smutny wiersz!
Posylam usmiech!!!
Lidziu, napisałaś mądry wiersz. Bardzo serdecznie Cię
pozdrawiam i czekam na Twój tomik
poruszający wiersz pozdrawiam