Odwrotna strona rzeczy
Nie mogę uwierzyć,
że tych dwoje obcych ludzi
to naprawdę my.
Wzywam burzę z piorunami,
by dała nowy początek
bez żadnej historii.
Niech nakarmi blaskiem
z innego świata.
Wtedy stworzymy własną
porę roku, która zakwitnie
w dowolnej chwili. Obiecuję
trzymać myśli na dystans
- ich ulotność oddala od ludzi.
Oni i tak przyjdą po nas.
autor
kikimora
Dodano: 2022-12-18 10:22:32
Ten wiersz przeczytano 733 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nie wpuszczać ich!
Początek jakoś mi znajomo brzmi;) ale reszta - super.
Pozdrawiam
I tak przyjdą...
Świetny wiersz.
Gdyby z tymi myślami chociaż się dało... pozdrawiam