Ogień Miłości
Ogień do mnie powraca,
iskierka się znów rozpala
ta, która po cichu się tliła
nigdy się nie wypaliła
Nie potrafię jej ugasić
nawet gdybym bardzo chciała,
los rozpalił ją na wieczność
nie będę się sprzeciwiała.
Rozżarzona w sercach dwóch,
gdy są z dala tkwi w ukryciu,
lecz kiedy są blisko siebie
w płomieniach się spalają,
ogień rozkoszy wchłaniają.
Nic ich wówczas nie powstrzyma
ich jestestwa się jednoczą
i w płomienie razem kroczą.
To jest ogień miłości
i iskra namiętności,
płomienie pożądania,
żar magicznego kochania.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.