w ogrodzie
ostatni liść zatańczył walca
wiatrem zakołysał razem
ze szronem osiadł
na mokrej trawie
odkryty gołąb zagruchał
zdumiony swoją nagością
na pustych gałęziach
patrzę na ogród z okna tarasu
widzę przemijanie moje
to co tam...odrodzi się
drugie hmm...zobaczymy
jesienna nostalgia także twoja
autor Iwona Derkowska wsz.pr.zastrz.
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2017-11-11 18:30:25
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Fajny wiersz. U mnie na jednym z orzechów włoskich
jeszcze połowa liści jest, dużo zielonych. A na drugim
z drugiej strony placu prawie liści nie ma. I w tym
roku orzechów też nie ma, a inne lata było mnóstwo, co
roku jakieś rekordy. Pozdrawiam :)
nostalgia, przemijanie - takie są listopadowe wiersze.
trzeba przetrwać ten okres :):):)
w ogrodzie obdarte z liści szkielety drzew jabłoni i
gruszy... taki widok każdego poruszy.pozdrawiam i głos
zostawiam
leciutko na palca zatańczyły walca jesienne liście z
wiatrem oczywiście
delikatnie ladnie pozdrawiam
Bardzo delikatny wiersz o przemijaniu tak go
zrozumiałam...pozdrawiam serdecznie.