Ojciec
Ojcze -ciut się wstydzę
jestem zbyt odważna
i brak mi pokory
przekomarzam się
i puszczam oko
za dnia i w nocy
Ojcze -Ty możesz wszystko
jestem dzieckiem
co pyta i błądzi
zdrapując kolanka
i klnąc do poranka
Ojcze -trzymam Twą suknię
klapsy życia
opatrzę uśmiechem
a łzy Duszy
schowam do skarbonki
Komentarze (2)
Ciekawa spowiedź:)..na wesoło..Dlatego-uśmiech:)..M.
Jakby jest tu jakieś niedpowiedznie... Może to
świadomy zamysł autora?!+