Okna ( droga już zarosła)
Droga którą szedłem
dawno już zarosła
w oknach w których stałaś
są wybite szyby
żebym stąd odpłynął
brakuje mi wiosła
Mógłbym jeszcze spytać
co bym zrobił gdyby
Talerz podstawiony
nie pod moje usta
Ręka która pieści
również nie jest moja
Już na mnie nie szczeka
pies twój pupil Gustaw
Ani ze mną nie śpi
kot twej matki Trojan
Dom w którym żyliśmy
kupił developer
Spakowałem książki
płyty i wspomnienia
Mógłbym jeszcze kiedyś
podejść do tych okien
w których już od dawna
jak szyb ciebie nie ma.
Gregorek,19.12.20
Komentarze (6)
tylko tęsknota pozostała.
I wspomnienia.
Ładna melancholia.
Zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
Pięknie wyrażona tęsknota za czasem w którym trwała
miłość. Zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia
returnie:)
dom symbolem tęsknoty... silne uczucia targają
podmiotem lirycznym... rytmiczny wiersz.. Pozdrawiam
Strasznie smutno ale i takie bywa życie
Nadal smutek, smutno, przeszłość towarzyszką...
Może już czas wrócić do życia...?