Okruchy wspomnień (na skarpie cz I)
tutaj na skarpie stał młyn drewniany
na fundamencie z czerwonej cegły
rzeka huczała gniewnie pianą
chcąc się wyzwolić z ryzów tamy
dmuchawce z mąką pod niebo biegły
z zapachem chleba na pola łąki
w jarmarki gwarno
wozy od Farnej stały w kolejce do młyna
z ziarnem
a dziarski młynarz z humorem
bez pośpiechu
bez skarg na niedolę
dźwigał na rampie brzuchate wory
wraz z rodzicami na furmance
jadłam sardynki i słodką chałkę
znudzone konie z worka na szyi
skubały owies
czy widzisz całą moją opowieść
i tamtych ludzi
radosnych pełnych
klimatów smaków tego zapachu
nie... nie zapomnę
chleba młyna
wszystkich ziarnem obsianych szlaków
Komentarze (66)
Ten wiersz to woda na mój młyn. Też mam wiele
łapiących za serce wspomnień z dzieciństwa.
Ślę moc serdeczności Grażyno. :)
uwielbiam wspomnienia w takim swojskim klimacie :-)
brawo :-)
Twój wiersz przywołuje we mnie wspomnienia z
dziecięcych lat.
Pamiętam podobny młyn, młyńskie koło napędzane siłą
rzeki i ludzi którzy w owym młynie pracowali.
dziękuję serdeczne Wszystkim za czytanie i komentarze
:)
Jeszcze raz przeczytałam Twój wspomnieniowy wiersz z
ogromna nostalgią i przyjemnoscią Lubię takie wiersze
Dziękuję za pamięć Grażynko a przeczytanie i
pozostawine komentarze Miło mi i to bardzo
Pozdrawiam przedświatecznie :)
Grażynko dziękuję za wszystko,
a poza tym życzę jak najwspanialszych Świąt Bożego
Narodzenia, niechaj będą pełne radości, refleksji i
miłości,
wszystkiego dobrego, również w Nowym Roku, bo nie wiem
czy będę po Świętach...
Pozdrawiam ciepło Grażynko:0
Śliczne wspomnienia minionej ery - ekologicznej i brak
już pejzaży z tamtych lat Pozdrawiam Serdecznie
budlejo
Miłego dnia budlejko :)
Pięknym słowem namalowane okruchy wspomnień pozdrawiam
,miłego dnia życzę :)
Wiele smaków, obrazów, jak ten w wietszu nosimy w
sobie, choć ich w naturze czasem już dawno nie ma...
pozdrawiam serdecznie
Piękne wspomnienia, moja wyobraźnia nakarmiona,
cudownie. Pozdrawiam budlejo, dobranoc)
Piekne dzięki :)
re: Jutta sama nie wiem skąd to z mi się wzięło,
dziękuję za uważne czytane i serdecznie pozdrawiam :)
Dobry klimat, wiersz świetnie opowiada.Jedynie do
usunięcia 'z'
(z skubały). Pozdrawiam.
takie życie no może być ciekawe