OŁOWIANE ŻOŁNIERZYKI
Na regałach stoją małe żołnierzyki,
w sam raz do zabawy, bo są ołowiane.
Codziennie z nich chłopcy formowali
szyki,
by toczone bitwy były wygrywane.
A kiedy dorośli, biorą karabiny,
ku innym zabawom umysł ich się skłania.
Wywołują wojny nawet bez przyczyny,
krwi im chyba trzeba oraz zabijania!
To nic, że jest rozpacz, płacz i wielka
trwoga,
czy takie działanie daje satysfakcję?
Kiedy się zabija - odrzuca się Boga
i nieważne wcale kto wtedy ma rację.
Żołnierzyki smutne ze spuszczoną głową,
chciałyby się bawić tylko w defiladę.
Podążać z orkiestrą równo i marszowo
i nigdy nie ginąć pod kul silnym gradem.
Jan Siuda
Komentarze (28)
Janku miałem w dzieciństwie takie wojsko - powrocily
wspomnienia - dziękuję
pozdrawiam
WIELKA Refleksja :) Pozdrawiam
Piękne przesłanie w Twym wierszu -
Pozdrawiam
Oj, smutno, ale ładnie wyrażona refleksja :)
WN - nie JANCZARSKI a JANCZERSKI!
Bardzo mądra i głęboka refleksja. Pozdrawiam
serdecznie
Dzięki, JAnie, pomogłeś mojej pamięci, to nie
Grechuta, tylko Piotr Janczarski!
http://www.youtube.com/watch?v=XsYVu98djEY
Jest taka piosenka zespołu
,, NO TO CO ,, a w niej słowa:
,, Najlepiej pewnie byłoby na świecie,
bez wielkich wojen i armatnich salw.
Żołnierzy mógłbyś kupić tylko w sklepie,
z ołowiu, takie jakie miałem ja ,,.
Pamiętam! mój brat miał ołowiane żołnierzyki! mój syn
bawił się już plastikowymi! Pozdrawiam Janku:)
WN - pierwsza zwrotka mówi o dzieciństwie.
Druga zwrotka i następne mówią
o dorosłych mężczyznach i ich poczynaniach. Dziękuję
za rady i pochylenie się nad moim wierszem.
Pozdrawiam.
Smutna, prawdziwa refleksja, Janie, przypomniałeś
jeszcze starą piosenkę, bodaj Grechuty? Jak myślisz,
czy zamiana czasu na teraźniejszy "biorą karabiny", na
"regałach stoją" nie wzmocni wymowy wiersza?
Pozdrawiam ciepło:)))
Ostatnia szczególnie przypadła mi do gustu.Pozdrawiam
Janku.
Super wiersz ,pozdrawiam :)
:))
Smutna napisała komentarz pod którym się podpisuję
Najdusiu, ładny refleksyjny i mądry wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:-)