Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ona i Zakochany On.

Nie estety prozą, nie zimy grozą
poznać ją miałem,przyjemność błogą.
I nie patrząc wcale, w blasku cie ujrzałem,
lecz pierwsze to niebiańską twą pieśń posłyszałem,
Twój głos dotknął ,musnął mój policzek biały,
jak motyl,swym skrzydłem lekko onieśmielały.
Błogosławiona chwila w której cie dostrzegłem
nie moge pomnąć twych oczu,kiedy bledłem.
Tak mały, taki przezroczysty stałem
zatrzymać tę chwilę w mym sercu chciałem.
Sto żądz,tysiąć pragnień roznieciłaś ciałem,
o milion wiecej twój głos sprawił że osłupiałem.
I słowa jednego wymówić nie chciałem
by nie przestraszyć cię mym nagłym zapałem.
Dla ciebie nie znacząca nic ta chwila
stała sie dla mnie nieba chwili podwalina.
Odszedłem,nie zapomniałem.

Minęło kilka nocy nieprzespanych tu
I znów cię zobaczyłem piękniejszą niż ze snu
Twój uśmiech lekki, wargi rozchylone witają mnie znów.
Nie czekając,za tobą jak za boginią popedziłem co tchu,
Serce biło mocno, gorąco,żywie że brak mi słów
Kilka słów wyrzekłem ku królowej moich snów.
Patrząc w twe oczy pragnąłem co sił,
by być tym wiatrem co omdlewa na policzkach twych.
Początek godny książkowej sagi,
ona i on na scenie dopiero co poznani stali.
On zakochany, ona nie wiedząc nic,
myślała że to uprzejmości przykładowy szkic.






autor

mateo.g

Dodano: 2006-11-16 20:46:04
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »