Opieszalec
erekcjato na weekendowe noce
W tygodniu przychodzisz o różnych
porach,
zwlekasz z przyjściem kiedy niedomagam,
wirusy, niczym złodzieje plądrują organizm,
gorączka czoło rozpala, zasnąć nie pozwala.
Nad ranem nadeszła chwila na
odetchnienie,
a ja na pół przytomna wciąż cierpię
katusze.
Doskonale wiesz, czego w tej chwili pragnę,
więc proszę, wniknij we mnie jak
najgłębiej.
.
.
.
.
.
.
.
.
Błogi śnie...
autor



_wena_



Dodano: 2016-02-16 19:39:47
Ten wiersz przeczytano 3443 razy
Oddanych głosów: 80
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (91)
Jeśli chodzi o mnie, to śpię jak suseł :))
Obie miłe czytelniczki pozdrawiam serdecznie :)
ha ha ...... sen: czasami kaprysi
Świetne erekcjato Wandziu:) Życzę zdrówka:)
Dziękuję Anno i Kaziku za wgląd do ere... Pozdrawiam
Was moi mili czytelnicy przeserdecznie :))
Noooo super.
Tak, właśnie tak.
Świetne, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Cieszę się Uleńko, że erekcjato Tobie też się podoba
:)))
świetne erekcjato wenusia :))) kurcze zaskoczenie z
tym snem hahahaha...super! :)) pozdrawiam z uśmiechem
dziękuję za wgląd :)
Zaskoczenie było nie powiem.
fajne.
Dziękuję Beatko :))
świetne,
jest zaskoczenie:)
pozdrawiam:)
Dziękuję Irku za wgląd :)
Pokusa dla Morfeusza:)
Dziękuję Grażynko :)