Optymistycznie w dal
Wczoraj stało się dziś
Jutro zniknie we mgle
Rozpływającej się tak przy okazji
A szalone drogi bez końca
Jak dalekie sny codzienności
Nabędą prawa pobytu tutaj.
Pojadę autem w przestrzeń
Niekończącej się historii
Zakładając pełną bezwypadkowość
Ofiara dwóch ciał w jednej duszy
Przyjęta lub nie
Będzie towarzyszyć miłości.
I tylko szczęście będzie mi wierne
Pilotując moją duszę
Zblokowaną sercem.
autor
Magdalena Jot
Dodano: 2008-06-16 23:50:25
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.